Przejdź do menu głównego Przejdź do menu dodatkowego Przejdź do treści Mapa serwisu

Konsorcjum Dolnośląskich Szpitali Powiatowych

Zadłużenie szpitali wzrasta. Czy reforma szpitalnictwa poprawi sytuację?

Zadłużenie szpitali narasta od lat, z tym że obecnie jest dodatkowy powód do niepokoju. To już nie tylko pandemia, ale też wzrost opłat za gaz, prąd oraz presja na podwyżki płac wynikająca z szalejącej drożyzny.

W opinii dyrektorów szpitali:
– Szpitale w ewidentny sposób poniosły koszty pandemii COVID-19. Można mówić, że szpitale są źle zarządzane, ale prawda jest taka, że jeżeli finansowanie nie pokrywa kosztów, które wzrastają z roku na rok, to najlepszy menadżer nie jest w stanie tutaj wiele poradzić – ocenił Jerzy Friediger, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego SP ZOZ w Krakowie.

Z kolei Władysław Perchaluk, prezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, mówiąc o sytuacji finansowej 22 szpitali zrzeszonych w Związku podał, że 20 z nich generowało bardzo duże zobowiązania, szczególnie w okresie trzeciej fali pandemii COVID-19.Przypomniał, że wpływ na wyniki miała mała liczba pacjentów, niezrealizowanie ryczałtów oraz innych świadczeń odrębnie kontraktowanych. Jak zaznaczył, ”mamy możliwość odpracowania tych pieniędzy do końca 2021 roku. Co będzie, trudno wyrokować, bo to też zależy od pacjenta, który nie do końca darzy szpitale takim zaufaniem jak przed pandemią. Jak dodał, doszło też do lawinowego wzrostu cen środków zabezpieczenia osobistego. Np. wzrost cen maseczek wyniósł 1260 proc. w stosunku do ceny sprzed pandemii. – Najniższe zanotowane przez nas wzrosty cen zakupu środków ochrony osobistej zaczynały się od 40 proc., najwyższe sięgały 1260 proc. – poinformował.

Szpitale boją się powrotu podobnych sytuacji, skokowego wzrostu cen. Tymczasem – jak poinformował tvn24.pl – do Szpitala św. Łukasza w Tarnowie przyszedł prognozowany rachunek za gaz na nowy rok: podwyżka z trzech milionów złotych do ośmiu milionów złotych. Te podwyżki nie są przewidziane w żadnym budżecie. Podobne rachunki dostają lecznice w całym kraju. Zadłużenie wzrośnie o kolejne miliardy.

Na oddłużenie szpitali w najgorszej sytuacji finansowej rząd przewidział 3 mld zł. Tyle – jak się dowiedział DGP – będzie bezzwrotnych pieniędzy dla najbardziej zadłużonych jednostek. – Jednak szpitale nie będą miały umarzanych zobowiązań tak po prostu, tylko będą musiały spełnić określone wymagania, wprowadzić plan restrukturyzacji – wyjaśnił były już Wiceminister zdrowia Gadomski.

MZ chciałoby, żeby ustawa o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa została przyjęta w I półroczu, zaś zmiany miałyby wejść w życie w 2023 r.

źródło: Rynek Zdrowia