Wycena świadczeń w ochronie zdrowia nie nadąża za inflacją Źródło: iStock Szpitale liczą na korektę nie tylko stawek, ale i metodologii wyceny świadczeń przed lipcem tego roku. Nowa wycena ma umożliwić sfinansowanie rosnących płac minimalnych w ochronie zdrowia i kosztów działalności szpitali. Te napędzane inflacją rosną jednak na tyle szybko, że trwająca miesiące wycena, w lipcu może już być nieadekwatna.
Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji przedłużyła do 6 kwietnia tego roku termin dla podmiotów leczniczych na przekazywanie informacji o wartości wynagrodzeń pracowników (w ramach wszystkich form zatrudnienia) oraz innych informacji na temat sytuacji finansowej w tych podmiotów leczniczych.
Te dane mają posłużyć do przygotowania nowej wyceny świadczeń, która zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia, wzrośnie. Podniesienie wyceny świadczeń to konieczność, bo jest to obecnie jedyne źródło finansowania wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia. Natomiast zgodnie z ustawą o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników podmiotów leczniczych, płace minimalne w ochronie zdrowia wzrosną 1 lipca 2023 r.
Szpitale oczekują korekty metodologii
Szpitale liczą jednak nie tylko na wzrost wyceny świadczeń, ale także na korektę metodologii. – Liczymy na to, że błędy, które zostały popełnione rok temu, zostaną poprawione – mówi Bernadeta Skóbel, radca prawny, ekspertka Związku Powiatów Polskich (ZPP). Podkreśla, że co prawda nikt, ani Ministerstwo Zdrowia, ani NFZ, ani AOTMiT nie przyznają się do pomyłki, to po tym jak szpitalom powiatowym zabrakło pieniędzy, aby sfinansować wynagrodzenia pracowników (minimalne wynagrodzenia wzrosły 1 lipca 2022 r. ), resort zdrowia zdecydował się na wprowadzenie mechanizmu 16 proc.
– Mechanizm 16 proc. wprowadzony, aby zmniejszyć skutki nieprawidłowości w wycenie świadczeń przewidziano tylko do końca czerwca 2023 r. Musi zostać w jakiś sposób w nowej wycenie uwzględniony – uzasadnia Bernadeta Skóbel.
Jerzy Gryglewicz ekspert z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego w Warszawie zauważa z kolei, że obecna wycena świadczeń nie nadąża za wzrostem kosztów świadczeń spowodowanych przede wszystkim inflacją oraz podwyżkami płac w szczególności personelu medycznego .
Obecnie proces taryfikacji świadczeń jest długotrwały najpierw Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji musi wytypować świadczeniodawców, którzy jej udostępnią swoje dane kosztowe, dane te trzeba przesłać agencji, która następnie potrzebuje czasu, by je opracować i na ich podstawie przedstawić nową taryfę świadczeń
Sytuacja gospodarcza w Polsce cechuje się wysoką inflacją i często dane kosztowe które przekazują do Agencji świadczeniodawcy a , zwłaszcza dotyczące ubiegłego roku, są już nieaktualne – zaznacza.
Pewnym doraźnym rozwiązaniem byłoby automatyczne podnoszenie wyceny świadczeń o wskaźnik inflacyjny, na przykład regulowany co kwartał. – Byłby to dodatkowy wskaźnik dołączony do tradycyjnej metodologii AOTMiT wyceny świadczeń – zaznacza.
Zdaniem tego eksperta AOTMiT podczas poprzedniej wyceny nie popełniono błędu. – Są niektóre szpitale, które nie mają długów. Te zaś , które mają przede wszystkim wysokie koszty zarządzania i zatrudnienia personelu , będą oceniły procedury jako nierentowne – dodaje.
Bernadeta Skóbel podkreśla z kolei, że obecnie są świadczenia, które są niedofinasowane i te, które są przeszacowane. – Dlatego są świadczenia, na których się zarabia, i na których się traci – zaznacza.
AOTMiT zbiera dane o wynagrodzeniach
Podmioty lecznicze po raz pierwszy mają ustawowy obowiązek przekazana AOTMiT szczegółowych (zanonimizowanych) danych dotyczących wynagrodzeń pracowników a także osób świadczących usług na podstawie umów cywilno-prawnych. Obowiązują bowiem znowelizowane przepisy ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (art. 31 lc).
AOTMiT chce poznać nie tylko wartość wynagrodzeń w ramach wszystkich form zatrudnienia, ale także dane dotyczące struktury zatrudnienia z podziałem na grupy zawodowe i kategorie personelu. – Dodatkowo gromadzone są dane o przychodach i kosztach prowadzonej działalności, w tym o kosztach w wybranych kategoriach, najbardziej wrażliwych na wpływ wzrostu cen towarów i usług – zaznacza agencja.
Okres, za jaki gromadzone są dane o wynagrodzeniach to luty 2023 roku. Natomiast informacje finansowe podmioty lecznicze mają podawać za dwa okresy: od stycznia 2022 do grudnia 2022 roku oraz od stycznia 2023 do lutego 2023 roku. Dane o wartości zobowiązań i stanie zatrudnienia są gromadzone według stanu na 31 grudnia 2022 roku i według stanu na 28 lutego 2023 roku.