Państwo będzie finansowało poprzez Narodowy Fundusz Zdrowia szczepienia na grypę w aptekach i w podmiotach leczniczych, w szczególności w podstawowej opiece zdrowotnej - poinformował wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.
Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski zaznaczył, że resort zrezygnował z zakupu szczepionek przez budżet państwa i że są one finansowane tak, jak do tej pory, poprzez możliwość dostępną w aptece:
- refundowane w 100 procentach dla pacjentów 75 plus oraz kobiet w ciąży
- częściowo refundowane – w wysokości 50 proc. dla pacjentów w wieku 65 plus i z chorobami przewlekłymi;
- refundowane częściowo dla dzieci w wysokości 50 procent.
– W tym roku uzgodniliśmy, że będziemy finansowali szczepienia dla pacjentów na grypę – dodał. – Od 1 września takie szczepienie będzie można wykonać w aptekach, jak również w podstawowej opiece zdrowotnej i innych podmiotach leczniczych, które zgłoszą się do Narodowego Funduszu Zdrowia po możliwość rozliczenia finansowego świadczenia zdrowotnego – poinformował.
Jak zaznaczył Miłkowski, to świadczenie zostało wycenione przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji i jego wycena wzrosła z 17 zł do 21,83 zł za szczepienie. Każdy, kto zgłosi się do apteki, która będzie szczepiła, będzie mógł rozliczyć szczepienie z Narodowym Funduszem Zdrowia.
– Szacujemy, że ten trend wzrostowy, który jest obserwowany, nadal będzie w tym roku zachowany. Mamy informacje od części producentów, że planują być elastyczni – poinformował wiceminister.
– Rozmawialiśmy o minimalnym zabezpieczeniu, na wstępie 2 milionów szczepionek. Jednocześnie jest deklaracja, że jeśli będzie większe zapotrzebowanie, to część firm to zapotrzebowanie pokryje – zapowiedział Miłkowski.